SSześć lat temu mężczyzna w celi śmierci w Nevadzie, Scott Dozier, powiedział, że chce zrezygnować z walki prawnej i zostać stracony, ale pojawił się problem. Funkcjonariusze więzienni nie mogli znaleźć śmiercionośnych narkotyków w zastrzykach.
Wśród wynikającego z tego zamieszania prawnego Dozier odrzucił własne rozwiązanie,mówi mi podczas wywiadu, „Byłbym równie szczęśliwy, gdyby zabrali mnie z tyłu i zastrzelili”.
Śmierć Doziera w 2019 roku uznano za samobójstwo, ale teraz jego słowa wydają się prorocze. W czwartek Karolina Południowa zaplanowała egzekucję Richarda Moore'a – skazanego za morderstwo w 2001 roku za napad na artykuły spożywcze –na 29 kwietnia. Ponieważ urzędnicy państwowi twierdzą, że nie udało im się zdobyć śmiercionośnych leków w zastrzykach, dadzą mu wybór między krzesłem elektrycznym a plutonem egzekucyjnym.
Urzędnicy wydali teraz 53 000 dolarów, według własnych szacunków, na renowację części więzienia, aby umożliwić trzyosobowemu plutonowi egzekucyjnemu przeprowadzanie egzekucji, w tym dodanie kuloodp*rnych szyb w celu ochrony świadków.
Południowa Karolina nie jest sama: Oklahoma i Mississippi również formalnie przyjęły pluton egzekucyjny, chociaż Utah pozostaje jedynym stanem, który faktycznie stosował tę metodę w ubiegłym stuleciu.
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych powiedział skazanym z celi śmierci, że jeśli chcą walczyć ze śmiertelnym zastrzykiem w sądzie, muszą zaproponować alternatywę. Po dziesiątkach nieudanych, najwyraźniej bolesnych śmiercionośnych zastrzyków w ostatnich latach, więźniowie w co najmniej 10 stanach wysuwają surrealistyczny argument:wolećpluton egzekucyjny.
Czy USA naprawdę zamierzają zacząć strzelać do więźniów? Chociaż metoda ta wydaje się wielu okrutna i archaiczna, rozmowy z naukowcami i przegląd historii sugerują, że należy również zapytać, dlaczego Stany Zjednoczone tak konsekwentnieunikaćpluton egzekucyjny. Odpowiedzi sugerują, że chodzi o coś więcej niż tylko kolejną metodę wykonania. Pluton egzekucyjny wydobywa niektóre z podstawowych sprzeczności leżących u podstaw amerykańskiej kary śmierci.
„To niemal natychmiastowa śmierć, jest najtańsza, najprostsza i ma najniższy wskaźnik „nieudacznictwa”” – powiedziała Corinna Lain, profesor prawa na Uniwersytecie w Richmond. (Sędziowie federalni dokonalipodobny zwrotnica.) Jednocześnie jest „bardziej uczciwy”, powiedziała.
Lain i inni uczeni argumentowali, że Amerykanie od dawna chcieli – nie zawsze świadomie – ukryć przemoc kary śmierci. „Nie chcemy bałaganu”napisałDouglas B Kamerow, były asystent chirurga generalnego, w BMJ, czasopiśmie medycznym wydawanym przez British Medical Association. „Chcemy, aby ci źli ludzie zniknęli, aby umarli, ale większość z nas nie chce czuć się źle z powodu tego, jak umarli”.
APewnego razu Amerykanie nie czuli się tak źle z powodu plutonu egzekucyjnego. Wielu mężczyzn rozstrzelano w ten sposób podczas wojny domowej, a wkrótce potem sądu najwyższegozatwierdzonymetody. W latach trzydziestych więzień z Utah, John Deering, pozwolił lekarzowi podłączyć go do elektrokardiogramu, gdy stał twarzą w twarz z bronią, a jego serce zatrzymało się w 15,6 sekundy. (Nawet jeśli nic nie pójdzie źle w śmiertelnym zastrzyku, proces trwa kilka minut.)
Ale metoda wypadła z łask, ponieważ przywódcy państw zaczęli preferować egzekucje, które wyglądały na „nowoczesne” technologicznie i nie zachęcały do publicznego spektaklu. Na początku XX wieku wieszanie – które wielu uważało za zbyt podobne do nielegalnego linczu – zostało przeniesione z placów sądowych za mury więzienne i ostatecznie zastąpione krzesłem elektrycznym. „Przeszliśmy od kamienowania do ukrzyżowania, ćwiartowania, palenia ludzi na stosach i wieszania” – powiedział w 1977 roku teksański ustawodawca Ben Z Grant swoim kolegom, prosząc ich o porzucenie krzesła elektrycznego, które „stało się cyrkiem ” i „potrafi robić bohaterów z tych, którzy są karani”.
Zamiast tego Grant zaproponował śmiertelny zastrzyk, którymiała swoją premierę w Teksasie w 1982 roku i stała się dominującą metodą w całym kraju. Ale około 2010 roku duże firmy farmaceutyczne zaczęły mówić, że nie chcą, aby ich produkty były używane do zabijania i odcięły dostawy leków. Niektórzy funkcjonariusze więzienni zaczęli potajemnie kupować narkotyki, używając gotówki i ukrywając nazwiska swoich nowych dostawców. Niektórzy eksperymentowali z nowymi lekami, w tym z fentanylem. Tennessee wróciło na krzesło elektryczne, podczas gdy Alabama i Arizona zbudowały i odnowiły komory gazowe, z których jeszcze nie korzystały.
W wielu stanach więźniowie szli do sądu, argumentując, że różne kombinacje leków naruszałyby konstytucyjny zakaz „okrutnego i niezwykłego karania”. I mieli dowody: mężczyźni sapali i krztusili się wózkiem. W 2014 roku więzień z Oklahomy, Clayton Lockett, wił się, jęczał i miał konwulsje przez ponad 40 minut po tym, jak podano mu śmiercionośne narkotyki do zastrzyków. Jego rówieśnicy pozwał, ale sąd najwyższyorzekł przeciwko nim, oświadczając, że „każda metoda egzekucji wiąże się z pewnym ryzykiem bólu” oraz „chociaż większość ludzi pragnie bezbolesnej śmierci, wielu nie ma tego szczęścia”.
Ale sąd poszedł dalej, wydając coś, co sędzia Sonia Sotomayor wyśmiała jako „makabryczne wyzwanie”: jeśli więźniowie chcą walczyć z metodą egzekucji, muszą zaproponować „znaną i dostępną” alternatywę w sądzie. W Oklahomie stan poprosił mężczyzn w celi śmierci o zaznaczenie swojego wyboru na papierowym formularzu. Niektórzy odmówili zaangażowania. „Sugerowanie sposobu, w jaki państwo mnie zabije, uczyniłoby mnie współwinnym własnej śmierci”, Julius Jones (który oddzielnieutrzymuje swoją niewinność) powiedział w oświadczeniu.
Obrońcy, których zadaniem jest próba ratowania życia klientów skazanych na śmierć, muszą teraz doradzać tym klientom, o jaki sposób umierania powinni walczyć. „Rozmawiałem z wieloma prawnikami na tym stanowisku i jest ciemno, ciemno, ciemno” – powiedziała Laura Porter, prawniczka, która kieruje projektem 8. poprawki przeciwko karze śmierci. „To, czego zażądał od ludzi sąd najwyższy, wydaje się niemożliwe”.
W całym kraju więźniowie proponują pluton egzekucyjny jako lepszą alternatywę dla śmiercionośnego zastrzyku. Aby przedstawić ten argument, zwerbowali Jamesa Williamsa, lekarza z izby przyjęć w Teksasie i instruktora broni palnej, który regularnie pojawia się na salach sądowych jako „ekspert w protokołach plutonów egzekucyjnych”. Williams, który odmówił wywiadu dla tej historii, zeznawał w imieniu więźnia z Nevady na rozprawie sądowej w listopadzie ubiegłego roku.
Według transkrypcji Williams powiedział, że studiował protokoły Utah, armii USA i kilku innych krajów. Rozmawiał z ofiarami postrzałów, a gdy miał 18 lat, dostał kulkę w klatkę piersiową. Wszystko to doprowadziło go do wniosku, że zastrzelenie jest „stosunkowo bezbolesne w porównaniu z praktycznie wszystkimi innymi środkami egzekucji, których używaliśmy historycznie przez ostatnie cztery stulecia”.
Prawnicy z Nevady odpowiadali, że niektóre egzekucje plutonu egzekucyjnego nie przebiegły zgodnie z planem i prawdopodobnie były bolesne. Debatowali nad danymi na ten temat, które są skąpe i kwestionowane. Williams wyjaśnił, że w jednym przypadku w Utah okazało się, że „zespół egzekucyjny celowo nie celował w cel z niejasnych dla mnie powodów, być może po to, by dana osoba cierpiała”. W jednym z dziwniejszych momentów przesłuchania Williams posunął się nawet do tego, że powiedział sądowi, że istnieje sposób użycia broni, który jest jeszcze mniej podatny na błędy: „ładna, cicha kula w tył głowy, celująca w pień mózgu i natychmiastowa śmierć".
To powraca do pytania, dlaczego Amerykanie nie wrócili do plutonu egzekucyjnego aż do teraz. Ustawodawcy używali słów takich jak „średniowieczny”, „archaiczny” i „barbarzyński”, aby to opisać. „Myślę, że istnieje głęboko zakorzeniona potrzeba odróżnienia zabójstwa państwowego od działań osoby skazanej na śmierć” – powiedział Lain, profesor prawa. „Pluton egzekucyjny jest tak wyraźnie brutalny… Państwo robi to, co robią mordercy”.
Jako jedyny stan, który używał plutonu egzekucyjnego w ostatnim stuleciu, Utah jest miejscem, w którym można szukać spostrzeżeń, chociaż użycie tej metody jest tam specyficzne, związane zPrzekonania Mormonów o konieczności dosłownego przelania krwi. Trzykrotnie od 1977 r. państwo nakładało kaptur na głowę więźnia i przypinało go do krzesła ustawionego pośród worków z piaskiem. Pięciu strzelców stało około 20 stóp dalej i celowało w okrągły biały cel nad jego sercem; jeden miał nieśmiercionośną kulę, opartą na starej tradycji, pozwalającej każdemu strzelcowi zachować rodzaj zaprzeczenia. Ustawodawcy z Utah często wyrażali obawę, że ta metoda sprawia, że stan wygląda źle i poświęca zbyt wiele uwagi skazanym.
Podczas ostatniej egzekucji plutonu egzekucyjnego w 2010 roku pojawiło się ponad 150 dziennikarzy, a według profesor prawa z Fordham, Deborah Denno, wielu ludzi na całym świecie zgłosiło się na ochotnika do strzelania z broni palnej. „Pokazał stronę kary śmierci, która jest trochę sadystyczna, ludzie domagają się bycia katem” – powiedziała, co utrudnia oddzielenie egzekucji państwowych od publicznego szaleństwa, które towarzyszyło linczom aż do XX wieku. „Ludzie myślą o śmiertelnym zastrzyku i myślą o szczepionce przeciw grypie. Wydaje się to takie brutalne, gdy kula w ciebie trafia.
W Południowej Karolinie tzwnowy protokółobejmuje również kaptur i tarczę nad sercem, ale strzelcy będą znajdować się zaledwie 15 stóp dalej. Więźniowie i ich prawnicy sąprosząc sądy stanowe o wstrzymanie się z egzekucjamidopóki plan nie zostanie poddany dokładniejszej kontroli prawnej,nazywając to „barbarzyństwem”. (Kwestionują także krzesło elektryczne i inne elementy prawa stanowego dotyczące metod uchwalonych w zeszłym roku).
Koncentrują się na tym, że w przeciwieństwie do stanu Utahplanuje użyć tylko trzech strzelcówi nie ujawnił kalibru karabinu, „zwiększając w ten sposób ryzyko błędu”. W odpowiedzi rzecznik departamentu poprawczego Karoliny Południowej wskazał na dokumenty agencjipaństwosądu, twierdząc, że metoda jest „szybka”, ma długą historię w USA i zyskała aprobatę różnych sędziów federalnych.
Ostatecznie Denno i inni powiedzieli, że kara śmierci pozostaje popularna, ale nie wtedy, gdy jest krwawa. Sądząc po doświadczeniach stanu Utah, jeśli w tym roku zostanie przeprowadzona egzekucja przez pluton egzekucyjny, wykorzysta to ambiwalencję opinii publicznej i wywoła publiczną debatę na temat egzekucji jako całości. sędzia federalny Alex Kozińskinapisał w 2014 r, „Jeśli my, jako społeczeństwo, nie możemy znieść rozprysków z egzekucji przeprowadzonej przez pluton egzekucyjny, to w ogóle nie powinniśmy przeprowadzać egzekucji”.
Ten artykuł został opublikowany we współpracy zProjekt Marshalla,niedochodowa organizacja informacyjna zajmująca się amerykańskim systemem sądownictwa karnego. Zapisz się do nichbiuletynyi podążaj za nimiŚwiergot,InstagramIFacebook.